Turysta

Data:

Ebba i Tomas są szwedzkim małżeństwem z wieloletnim stażem, które krótki urlop postanawia wykorzystać na wyjazd na narty do jednego z kurortów w Alpach francuskich. W pierwszej scenie filmu widzimy ich jako wyciętych rodem z katalogów Ikea wizualnie dobranych, uśmiechniętych partnerów pozujących wraz z dziećmi do rodzinnej fotografii. Szybko jednak okazuje się, że perfekcyjność ich więzi dobrze wychodzi jedynie na pokaz i od dawna nie jest już podparta żadnym głębokim uczuciem. Podczas wyjazdu ich związek sprowadza się jedynie do opieki nad prawie nastoletnim potomstwem, oboje nie przejawiają chęci na romantyczne porywy czy nadprogramowe przejawy czułości. Ich relacja jest jednak ustabilizowana, nie dochodzi do żadnych spięć, a w sytuacjach codziennych potrafią łatwo znaleźć porozumienie. Ebba, w pełni oddana rodzinie, na drugi plan odkłada własne potrzeby, od męża oczekując jedynie poświęcenia względem dzieci i wspólnoty, jaką tworzą. Wszelkie zaniedbania Tomasa są oficjalnie tłumaczone przepracowaniem, kryje się za tym jednak pewne świadome odseparowanie.

 original (1)

Rewolta w ich relacjach zadzieje się drugiego dnia urlopu. Podczas posiłku na tarasie luksusowej restauracji, wymieniając banalne opinie na temat serwowanego jedzenia, rodzina jest świadkiem kontrolowanej lawiny. Przez ułamki sekund wydaje się jednak, że ściana śniegu nie zatrzyma się przed stołującymi się ludźmi, co doprowadza do wybuchu ogólnej paniki. Ebba instynktownie próbuje ochronić dzieci, Tomas natomiast zabiera rękawice oraz telefon ze stołu i ucieka od nich. Gdy po chwili okazuje się, że nie było realnego zagrożenia, mężczyzna wraca do rodziny udając, że nic się nie stało.

Dla Ebby zdarzenie pozornie bez konsekwencji staje się zalążkiem wewnętrznego rozłamu. Mimo wcześniejszej świadomości wad swojego męża, jest zdruzgotana, że w chwili śmiertelnego zagrożenia ratowanie dzieci nie było dla niego naturalnym odruchem. Ta sytuacja sprawia, że zaczyna kwestionować pozycję rodziny w jego życiu, a tym samym sens ich małżeństwa i jej własnego życia, które całkowicie poświęciła podtrzymywaniu domowego ogniska. Erozję nasila fakt, iż Tomas ani myśli przyznać się do swojego zachowania, które byłoby uszczerbkiem na męskiej dumie i opisuje zupełnie inną wersję wydarzeń.
 original

Postępująca analiza przeżytego zdarzenia przypomina sekcję zwłok, bo pomimo iż lawina nie przyniosła ofiar śmiertelnych, pomiędzy bohaterami dostrzeżemy śmierć solidarności i zaufania, w związku amortyzowanym głównie poprzez wygodę życia. Ostlund diagnozuje tu przede wszystkim egoizm oraz niedojrzałe pragnienie mężczyzny do bycia stereotypowym bohaterem. Nie bez winy pozostawia również żonę, która swoich żali nie potrafi zachować w tajemnicy przed innymi ludźmi,  wystawiając małżonka nie tylko na ocenę swoją i dzieci, ale i społeczeństwa.

Ostlund przenosi życie małżeńskie Szwedów na scenę teatru, gdzie przywdziewanie coraz to nowych masek i wchodzenie w różne role dawno temu weszło obojgu w nawyk. Przeżyta przez nich lawina chwilowo ich z nich obdziera, pozostawiając bezbronnych wobec własnych przywar i wzajemnych pretensji. W swoim filmie dotyka również wielu innych niewygodnych kwestii: pytań o rolę mężczyzny we współczesnym modelu rodziny czy krytyki burżuazyjnej warstwy społecznej, w której wszelkie rozczarowania leczone są butelką drogiego wina, a wszelkie nadzieje pokładane w kolejnym pokoleniu. Idealnie żongluje przy tym elementami tragifarsy, doprowadzając widza do skrajnych emocji i zmusza do żywych reakcji na zachodzące w bohaterach przemiany. Niczym brutalny satyryk demaskuje słabości ludzkiej natury, jednocześnie, gdzieś na drugim planie przemycając dla nich swoje współczucie. Jest również zdyscyplinowany i interesujący jeśli chodzi o formę obrazu poprzez np. przedzielanie scenami w łazience czy też śledzącymi prace związane z utrzymaniem stoków narciarskich wszelkie reedytowanie własnych wspomnień przez bohaterów (jako metafory oczyszczania i segregacji).

Filmowa lawina dotyka również widzów. Im dalej od seansu, tym agresywniej atakują pytania, które wysuwa nam reżyser. Nikt nie zdoła przewidzieć, jak zachowałby się w podobnej sytuacji, jednak można być pewnym, że poprzez to zachowanie będzie później osądzony.

Zwiastun: